Papież Urban VIII (1568–1644) – pontifex maximus sztuki barokowej
Papież Urban VIII (1568–1644) – pontifex maximus sztuki barokowej
Liczenie głosów na konklawe - Maffeo Barberini zostaje wybrany na papieża Urbana VIII, tkalnia Barberinich, Musei Vaticani
Herb rodu Barberini, trzy pszczoły, Palazzo Barberini
Portret papieża Urbana VIII, Gian Lorenzo Bernini, Galleria Nazionale d'Arte Antica, Palazzo Barberini
Papież Urban VIII - pomnik nagrobny w bazylice San Pietro in Vaticano, Gian Lorenzo Bernini
Triumf Opatrzności Bożej - wielka gloria rodu Barberini, Pietro da Cortona - fresk w Salone Grande w Palazzo Barberini, Galleria Nazionale d'Arte Antica
Fundacja papieża Urbana VIII - baldachim i ołtarz w absydzie bazyliki San Pietro in Vaticano
Portret papieża Urbana VIII, Pietro da Cortona, Musei Capitolini
Popiersie papieża Urbana VIII, Gian Lorenzo Bernini, Galleria Nazionale d'Arte Antica
Popiersie papieża Urbana VIII, Gian Lorenzo Bernini, Galleria Nazionale d'Arte Antica, Palazzo Barberini
Fundacja papieża Urbana VIII - tzw. Katedra św. Piotra w absydzie bazyliki San Pietro in Vaticano, nagrobek papieża Urbana VIII (po prawej) - Gian Lorenzo Bernini
Pomnik nagrobny Matyldy z Canossy, fundacja papieża Urbana VIII, Gian Lorenzo Bernini
Palazzo Barberini, siedziba rodowa papieża
Maffeo Barberini przyjmuje nominację kardynalską od papieża Pawła V, jeden z gobelinów upamiętniający życie Urbana VIII, tkalnia Barberinich, Musei Vaticani
Jeden z czterech filarów bazyliki San Pietro in Vaticano - fundacja papieża Urbana VIII
Palazzo Barberini, monumentalny podjazd do Palazzo Barberini, widok na fontannę znajdującą się na wprost fasady pałacu
Herb papieża Urbana VIII na podstawie jednego z filarów baldachimu św. Piotra, bazylika San Pietro in Vaticano
Fontana delle Api (fontanna Pszczół), fundacja papieża Urbana VIII, Gian Lorenzo Bernini, Piazza Barberini
Kaplica Barberinich w kościele Sant'Andrea della Valle, jedna z pierwszych fundacji kardynała Barberiniego w Rzymie
Fontana del Tritone, fundacja papieża Urbana VIII, Gian Lorenzo Bernini, Piazza Barberini
Posąg papieża Urbana VIII, Gian Lorenzo Bernini, Musei Capitolini
Sprawie Kościoła nie przysłużył się za bardzo mimo swego długiego pontyfikatu, nazwać go za to można jednym z największych mecenasów sztuki, tym, który nadał miastu nad Tybrem niepowtarzalny, barokowy splendor. Spacerując po ulicach Rzymu i odwiedzając jego budowle, nie sposób nie zauważyć pojawiającego się co krok, wykutego w kamieniu herbu z trzema pszczołami i papieskimi insygniami – znaku papieża Urbana VIII z rodu Barberini.
Sprawie Kościoła nie przysłużył się za bardzo mimo swego długiego pontyfikatu, nazwać go za to można jednym z największych mecenasów sztuki, tym, który nadał miastu nad Tybrem niepowtarzalny, barokowy splendor. Spacerując po ulicach Rzymu i odwiedzając jego budowle, nie sposób nie zauważyć pojawiającego się co krok, wykutego w kamieniu herbu z trzema pszczołami i papieskimi insygniami – znaku papieża Urbana VIII z rodu Barberini.
Pochodził z Florencji, ówczesnej mekki sztuki, natomiast wykształcenie zdobywał w Rzymie, w jezuickim Collegio Romano. We Francji, gdzie na dworze króla Henryka IV dzierżył stanowisko nuncjusza papieskiego, zrodziło się jego zainteresowanie kulturą francuską, ale też profrancuskie sympatie, którym pozostał wierny przez całe życie.
Jako kardynał Maffeo Barberini postanowił zaznaczyć ślad swej obecności w Rzymie – mieście, w którym nie był znany i gdzie jego nazwisko pozostawało zupełnie anonimowe. Uczynił to, zlecając budowę kaplicy rodowej w kościele Sant’Andrea della Valle (1616). Wyposażona w rzeźby znanych twórców, w tym Pietro Berniniego, miała być dowodem znaczenia rodu. Przy jej kreowaniu poznał bliżej syna Pietra –Gian Lorenzo Berniniego, któremu powierzył wykonanie dwóch figur wczesnochrześcijańskich świętych – Sebastiana iWawrzyńca, współtworząc tym samym nowy kanon dla rzeźb, w swym zamyśle dewocyjnych, ale artystycznie doskonałych. Szło to w parze z ówczesnymi zainteresowaniami kardynała poezją sakralną, a także jego dywagacjami nad siłą oddziaływania sztuki religijnej na widza. Jego upodobania literackie koncentrowały się na poezji antycznej, średniowiecznej i renesansowej. Sam również sięgał po pióro, a pisane przez niego dytyramby łacińskie przyczyniły się do nazwania go „Papa poeta”. Już wtedy biblioteka kardynała Barberiniego liczyła około 4 tysięcy woluminów. Zapewne w świecie sztuki i w kręgach uczonych czuł się on bardzo dobrze, a gdy w roku 1623 został papieżem (dzięki wsparciu Francji), nie kto inny jak Galileusz, w liście wysłanym do Federico Cesiego, kierownika (principe) rzymskiej Accademia dei Lincei, określił jego wybór jako „mirabil congiuntura”. Nie tylko on był zachwycony powołaniem na tron biskupa Rzymu znakomitego humanisty.
Pierwsze lata pontyfikatu Urbana VIII przyniosły lawinowy napływ do Wiecznego Miasta muzyków, literatów i artystów, którzy goszczeni byli na salonach Barberinich i znajdowali posłuch i uwagę członków tego rodu. W pierwszym rzędzie faworytów papieża znalazł się młody, dwudziestoczteroletni wtedy Bernini. Urban VIII przez cały swój pontyfikat wręcz adorował tego genialnego artystę, oddając mu pierwsze miejsce we wszystkich ważnych inicjatywach budowlanych i rzeźbiarskich, niejako anektując go dla własnych potrzeb. Ich wzajemny stosunek naznaczony był obustronnym podziwem i atencją. Berniniemu powierzył też Urban VIII, jeszcze za życia, projekt swego monumentalnego grobowca, który miał stanąć w bazylice św. Piotra (San Pietro in Vaticano). Widzimy tam tronującą postać papieża o przyjaznej twarzy, z potrójną tiarą na głowie, który w geście pozdrowienia władczo obrzuca nas spojrzeniem. Tak zapewne Urban VIII wyobrażał sobie pozycję i splendor, jakimi powinna być otoczona postać papieża – nie sługi Bożego, ale władcy i męża stanu. Równą atencją Urban VIII darzył młodego Pietro da Cortonę. Obaj artyści, podobnie jak sam papież, pochodzili z Toskanii. I to oni, jeden w architekturze i rzeźbie, drugi w malarstwie, nadawali ton artystycznemu wymiarowi jego pontyfikatu, przysparzając jednocześnie chluby rodowi Barberinich. Papież zaś przeszedł do historii jako ich protektor.
Urbanowi VIII przyświecała idea złotego wieku sztuki oraz nauki i pragnął, aby ów złoty wiek kojarzono z epoką Barberinich, którą następne pokolenia mogłyby przyrównywać do czasów papieżaJuliusza II– mecenasaMichała Aniołai Rafaela. W tym kontekście wielkim zadaniem i wyzwaniem było dla papieża ukończenie budowy bazyliki św. Piotra. Nie szczędził więc pieniędzy na dodanie jej jak największego blasku, a ten gwarantował oczywiście Gian Lorenzo Bernini, któremu zawdzięczamy koncepcję i dekorację środkowej i absydialnej części najważniejszej świątyni katolickiego świata. Tam też pszczoły Barberinich informują nas o tym, kto był zleceniodawcą artysty. W 1626 roku nastąpiła konsekracja bazyliki. Tak oto to, co rozpoczął papież Juliusz II na początku XVI wieku, Urban VIII doprowadził do triumfalnego finału.
Zainteresowanie sztuką podzielali też trzej bratankowie papieża, ówcześni nepoci – kardynałowieFrancesco Barberini, Antonio Barberinioraz ich brat, prefekt Rzymu, Taddeo, którzy wzorem wuja inwestowali swe niemałe, wypłacane z papieskiego skarbca apanaże w malarstwo i architekturę, literaturę i kolekcje książek. Każdy z nich miał swoich ulubionych i szczególnie cenionych przez siebie artystów, zbiory sztuki i grono entuzjastów dyskutujących nad poezją, historią i sztuką. Urban VIII oraz kardynał Francesco Barberini otaczali też swym patronatem Akademię św. Łukasza (Accademia di San Luca), pragnąc uczynić z niej uczelnię na wzór francuski.
Realia ówczesnej polityki nie pozwalały skupiać się papieżowi jedynie na sztuce. Ciągnący się latami proces Galileusza zakończył się w 1633 roku. Niegdysiejszy zwolennik i protegowany Urbana VIII, któremu ten, jako miłośnik nauki, nie mógł być nieprzychylny, został skazany na areszt domowy – karę, która była najmniejszym złem w czasach, w których za heretyckie poglądy jeszcze niedawno, bo w 1600 roku, Giordano Bruno spłonął na stosie. Generalnie sytuacja polityczna w Europie była wówczas nader skomplikowana, a papieża atakowali nawet jego najbliżsi. Gdy król Szwecji – protestant Gustaw Waza – dotarł na południe Niemiec, siejąc postrach wśród katolików całej Europy, na papieża, zdecydowanie opierającego się wszelkim interwencjom i nieodparcie popierającego Francję, która tychże wspierała, spadła krytyka za sprzyjanie innowiercom. Nastroje w Rzymie były napięte. Ambasador Hiszpanii, kardynał Gaspar de Borja y Velasco, zarzucił papieżowi zdradę religii katolickiej, zaczął nawoływać do zwołania soboru powszechnego, podnosiły się też głosy postulujące detronizację Urbana VIII.W konsekwencji zbuntowani kardynałowie musieli opuścić miasto, ale pozycja Ojca Świętego uległa osłabieniu. Niepewność i strach o losy Państwa Kościelnego zdecydowały o podjęciu przez niego kroków zmierzających do wzmocnienia obronności Rzymu. W tym celu zbudował fort Castelfranco, umocnił zamek św. Anioła, ufortyfikował port w Civitavecchia.
Urban VIII sam podejmował decyzje i był władcą absolutnym aż do roku 1637. Od tej pory z powodu choroby, która trawiła go aż do śmierci, coraz więcej uprawnień zyskiwał jego nepot Francesco Barberini, który decydował o awansach i stanowiskach w Kurii Rzymskiej. Do tego dochodziły różnego typu ekscesy dwóch pozostałych nepotów, przepych dworu Barberinich i ambicje Taddea Barberiniego, które stanowiły źródło niezliczonych plotek. Słysząc o niezadowoleniu z powodu własnego nepotyzmu i rozrzutności członków swego rodu, papież powołał dwie komisje, których zadaniem było rozstrzygnięcie kwestii, czy obdarowywanie swej rodziny dobrami jest grzechem czy też nie. Werdykt był jednoznaczny – papież nie grzeszy, gdyż obowiązkiem każdego chrześcijanina jest wspieranie własnej rodziny.
Oprócz kłopotów ze zdrowiem i krytyki poczynań jego krewnych papieżowi dawały się też we znaki problemy finansowe związane z mecenatem i fundacjami budowlanymi, ale też wojną o księstwo Castro, która była prywatną kampanią Barberinich w celu pozyskania kolejnej domeny. Nie bez przyczyny do Urbana VIII przylgnęła etykietka „Papa Gabella”, czyli papież podatkowy, gdyż dla pokrycia swych wydatków obłożył mieszkańców Państwa Kościelnego 63 podatkami, a i tak skarbiec papieski zadłużony został na gigantyczną kwotę 19 milionów skudów.
Gdy Urban VIII zmarł, w mieście doszło do zamieszek i bójek między dawnymi beneficjentami i sympatykami papieża a jego wrogami, którzy dopiero teraz mogli dać upust swojej nienawiści i niechęci do jego chciwej i zachłannej rodziny. Donoszono też o spontanicznych wybuchach radości wśród rzymian z powodu śmierci papieża, a także o skuwaniu wszędzie w Rzymie widocznych herbów z trzema pszczołami – znaku rozpoznawczego panującej nad miastem prawie dwadzieścia lat rodziny (nie było to wcale łatwe, gdyż ponoć kamiennych herbów było w tym czasie w Rzymie około 10 tysięcy). Po wydaniu przez Urbana VIII ostatniego tchu pokoje papieskie, podobnie jak zwłoki papieża, jego słudzy okradli ze wszystkich cenniejszych przedmiotów. Jak donosił ówczesny kronikarz Giacinto Gigli, nie było nawet gromnicy, którą można by zapalić przy jego zwłokach. Tak zakończył życie jeden z najznakomitszych papieży – humanista, otwarty na świat i naukę myśliciel, ale przede wszystkim mecenas.
Najważniejsze budowle i obiekty powstałe za pontyfikatu Urbana VIII:
Kościół Santa Bibiana dekoracje malarska wnętrza kościoła (Pietro da Cortona) oraz rzeźba św. Bibiany zlecona przez papieża Gian Lorenzo Berniniemu (Posąg św. Bibiany)
Bazylika San Pietro in Vaticano
Baldachim nad grobem św. Piotra (1626), stworzenie chóru, dekoracja czterech filarów podtrzymujących kopułę, monumentalny grobowiec papieski (po obu jego stronach widnieją personifikacje: po lewej Miłosierdzia, po prawej Sprawiedliwości), pomnik nagrobny Matyldy z Canossy – dzieła Gian Lorenzo Berniniego.
Budowa i wyposażenie siedziby rodu, w tym monumentalny fresk w Salone Grande (Triumf Opatrzności Bożej) – dzieło Pietro da Cortony, fontanna Trytona (Fontana del Tritone) – obecnie na Piazza Barberini, niegdyś w bezpośrednim sąsiedztwie pałacu, Fontana delle Api (1644) – ongiś wodopój dla koni w pobliżu pałacu Barberinich.
Pałac Apostolski
dekoracja pomieszczeń, w tym kaplicy
W 1625 roku papież zainicjował budowę letniej rezydencji papieskiej w Castel Gandolfo.
Palazzo Barberini – pomnik papieskich ambicji, jakiego Rzym jeszcze nie widział
Szanowny użytkowniku!
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO), informujemy, że Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest firma: Econ-sk GmbH, Billbrookdeich 103, 22113 Hamburg, Niemcy
Przetwarzanie Pani/Pana danych osobowych będzie się odbywać na podstawie art. 6 RODO i w celu marketingowym Administrator powołuje się na prawnie uzasadniony interes, którym jest zbieranie danych statystycznych i analizowanie ruchu na stronie internetowej. Podanie danych osobowych na stronie internetowej http://roma-nonpertutti.com/ jest dobrowolne.